Mjusik.

Kimciak

A to jest rockowe czy pop?

Finding Neverland

Pop, ale mam podobne uczucia co do "The Climb".
"The Climb" i "No sign of it" to dwie piosenki, które naprawdę nastrajają mnie pozytywnie, a to osiągnięcie, bo jestem maxymalną pesymistką...

Choć na przykład dziś, "moje niebo jest czyste"... <3

Evi

Ty pesymistką?

Bym wręcz odwrotnie powiedziała

A ja nie jestem ani optymistką ani pesymistką - i bardzo się z tego faktu cieszę!
Realistka kłania się do stóp xD

A wiesz, że mnie zaintrygowałaś tą piosenką FN?
Lece posłuchać Mruga

Swoją drogą... znacie Lifehouse?
Również uwielbiam!

Kimciak

jeśli chodzi o pesymizm i optymizm zapytam - w jaki dzień?

Evi

Kimy, ty to urodzona optymistka jesteś, nie wmawiaj mi tu!

FN, przesłuchałam piosenke i powiem ci, że mi też przypadła do gustu Mruga

Choć o wykonawczyni pierwszy raz słyszę.
A mi ostatnio wpadła w ucho ta piosenka Pink - Please don't leave me - takie fajne ma brzmienie

Kimciak

aj, Pink to cała jest zarąbczasta ;*
phi. idę się ciąć, i co mi teraz powiesz? Dalej taka optymistka jestem! haaa?

Evi

Owszem

A wiesz dlaczego? Bo wcale się nie idziesz ciąć, bo chcesz mnie tylko w jajo zrobić, bo nie jesteś IMOŁ, ha!
Rozszyfrowałam cię xD
Uwielbiam Pink Mruga

Ale w ogóle to i tak Nirvana Forever! *___*

Kimciak

POCIĘŁAM SIĘ! xD A, co! Gorsza niż emo nie będę!!

P.S słuchajcie jak moich kumpli zrobiłam xD Pomalowałam sobie czerwonym mazakiem takie szramy na ręce - wyglądały perfidnie jak sznity xD Podchodziłam do każdego, a moja koleżanka mówiła "Wika się tnie". Wszyscy najpierw w śmiech. A ja taka poważna mina i pytam. "I co z tego, musisz to wszystkim mówić?" XD
A wszyscy taki zonk xD Ale oczywiscie jeszcze nie wierzą. "Pokarz" - mówią. Ja podciągam rękaw i jak tylko zobaczą czerwone kreski zasłaniam. Wszyscy taki zonk i mówią
"Wika, to nie jest rozwiązanie. Nie tnij się" xD
A ja i moja kumpela w śmiech xD

karota

to kurwa ładne sobie żarty robicie.

powiem ci, że kurwa cięcie się wcale nie jest śmieszne. w ogóle nie kojarzy mi się z żadnym emo ani niczym takim. mam dobrą koleżankę, która jak ma doła ( a jak już go ma to takiego mega deprecha i do psychologa musi chodzić, bo nie daje rady) i się cieła. wcale to nie było śmieszne.

aha a co do muzyki, żeby mi nie wypominano, że offuję, to ja ciągle słucham EastWest Rockers i Dreadsquad

regge to jest to!

a poza tym to uwielbiam punk, rock i metal. np schizma achhh kurwaa to jest coś

Finding Neverland

Moja dobra kumpela się tnie i nadal nie mogę jej pomóc Smutny

Próbuję ją z tego wyciągnąć już jakiś czas...

Nie raz i nie dwa próbowałam się ciąć, ale przez sprawę Ani, mam blokadę nie do obejścia - nie potrafię sama się skrzywdzić. Czasem niewyobrażalnie boli - nie jest to ból fizyczny. Ale wolę się męczyć i marzyć by wyskoczyć przez okno, niż oszukiwać swój umysł i dławić jeden ból następnym.

Ania jest uśmiechnięta, urodzona jajcara. Nie ma momentu żeby nie robiła sobie żartów, albo się nie śmiała. Nadgarstki obwiązuje sobie bransoletkami, rzemykami i innymi pierdołami, żeby zasłaniać sznyty.

Więc nie mówcie mi, że tylko Emo się tną. Nikt nie tnie się dla czystej przyjemności robienia tego. Każdy inaczej woła o pomoc. Jeden przychodzi i prosi, inny się tnie i udaje, że chce to zatuszować. A naprawdę, pragnie by ktoś to zobaczył i go powstrzymał. Tylko, że niektórzy nie patrzą uważnie...

Lifehouse, że np. Everything? Też bardzo lubię Nirvanę.

karota

zgadzam się z siostrą

Kimciak

Wiecie, ale nie o to chodzi. Bo ja wiem, że to nie jest śmieszne. Ludzie, którzy to robią mają poważny problem ze sobą, bo okaleczanie sie nie jest rozwiązaniem. Przez śmiech, można złagodzić to i dotrzeć do tego, aby ludzie pomyśleli "haha, hej, ale faktycznie to nieco głupie".
Bo, przepraszam bardzo, możecie mnie zbić jeśli chcecie, cięcie się to idiotyzm.

karota

to nie jest idiotyzm kimi. ludzie po prostu nie mogą sobie z czymś poradzić i robią to. moja koleżanka cięła się, łykała różne prochy aby umrzeć, no różne rzeczy. ale wiesz co, wystarczyło, że podjechałam do niej wieczorem, wzięłam jej młodszą siostrę i renatę i rozerwałyśmy ją. pośmiałyśmy, pobawiłyśmy nieco i kurwa w ogóle co innego!

to nie jest idiotyzm. czy idiotyzmem nazwiesz bulimików, anorektyków albo jeszcze innych chorych?

nie jest to idiotyzm i będę biła i gryzła aby to udowodnić.

Kimciak

ludzie mają inne sposoby na poradzenie sobie z bólem. jeśli komuś źle to niech z kimś pogada, popłacze, ale niech się nie okalcza.
Cięcie się jest oznaką ludzi słabych, Karota.
Nie po to do cholery mamy ciało, żeby je niszczyć.
W takim razie, pytam, czy powieszenie się też jest cool? Przecież ludzie robią to bo też sobie nie radzą..

karota

a czy ja powiedziałam, że to jest cool? nie, ja mówię, żeby się z tego nie śmiać i to wcale nie jest idiotyzm.